to miejsce słynne z powodu dwustutysięcznej kolonii fok i historycznych krzyży. Pierwszym Europejczykiem, który wylądował w tej części świata był portugalski odkrywca Diego
Cao (1486), który postawił kamienny krzyż na cześć Króla Portugalii.
Pod koniec XIX wieku niemieccy koloniści poszukiwali lepszej lokalizacji na port niż Swakopmund. To zadanie
przyznano niemieckiemu kapitanowi Beckerowi, który ponownie odkrył przylądek Cross. Byłoby to idealne miejsce na budowę nowego portu, gdyby nie jeden bardzo znaczący problem - brak źródeł
świeżej wody. Becker podczas poszukiwań wody odnalazł kamienny krzyż Diego Cao.
Krzyż został odesłany do Muzeum Techniki w Berlinie, a w miejsce oryginału postawił drewnianą replikę.
Przylądek Cross nigdy nie stał się wielkim portem, ale ze względu na korzyści, jakie czerpano z polowań na foki, był dosyć ważną częścią ówczesnej gospodarki Niemieckiej Afryki Południowej
- Zachodniej.
Dzisiaj jest to miejsce rozrodu dla ponad 260 000 fok. Ich liczba jest kontrolowana przez człowieka, z jednej strony ze względu na skóry tych zwierząt, a z drugiej
dlatego, że foki konsumują ogromne ilości ryb. Tutejsze foki należą do rodziny lwów morskich. Waga największych samców na początku sezonu rozrodczego dochodzi do 360 kg. Samice są dużo
mniejsze i ich waga nie przekracza 75 kg. Każdy samiec posiada w swoim stadzie od 5 do 25 samic.
formalnie nazywany Itenge, jest wąskim pasem ziemi w dalekim, północno-wschodnim zakątku Namibii, liczący około 400 km długości. Caprivi jest jedynym regionem Namibii, który sąsiaduje z
4 innymi państwami - Angola, Botswana, Zambia i Zimbabwe. Innym interesującym faktem jest to, że Caprivi jest otoczony przez 4 wielkie rzeki - Chobe, Kwando, Linyanti oraz potężny Zambezi,
na której właśnie, w niewielkiej odległości od granicy znajduje się słynny wodospad Wiktorii.
W związku z takim położeniem region ten stanowi wspaniałą bazę wypadową dla turystów
chcących odwiedzić okoliczne atrakcje. W tym celu zbudowano asfaltową szosę Trans-Caprivi, która przecina cały region równoleżnikowo.
Na stosunkowo niewielkiej powierzchni , doliczono się
aż 600 gatunków ptaków, co czyni to miejsce rajem dla amatorów fotografii. Występuje tu również 450 gatunków zwierząt, Obszar jest objęty ochroną przez 4 Parki narodowe: Bwabwata, Mamili, Mudumu I mahango.
Stosunkowo wysokie, jak na Namibię, opady deszczu mają wpływ na rozwój rolnictwa na tym terenie. Lasy stanowią dobrą bazę surowcową dla przemysłu meblarskiego
Pas Caprivi zamieszkuje ok. 80 tys. osób.
to region, którego nazwa pochodzi od zamieszkującego te tereny plemienia Damara. Rozciąga się pomiędzy południową częścią Kaokolandu a Swakopmund. Głównymi ikonami Damaraland są:
masyw Brandberg (najwyższy szczyt Namibii) oraz dom "Białej Damy", prehistoryczne rysunki bushmenów na skałach.
W regionie znajdują się ponadto Twyfelfontein, wspaniałe formacje skalne
z tysiącami prehistorycznych rysunków naskalnych; góra Spitzkoppe; The Petrified Forest (skamieniały las), którego wiek szacowany jest na milion lat; The Vingerklip, wapienny ostaniec skalny
wystający niczym palec, ponad otaczający płaskowyż, na wysokość 35 m.
Oprócz niesamowitych widoków, Damaraland, jest domem dla wielu zwierząt, które do dziś przebywają na wolności
bez żadnej kontroli człowieka. Spotkać tutaj można pustynne słonie, czarne nosorożce, strusie, żyrafy, oryksy i wiele innych.
ktory obchodzi dzisiaj swoje stulecie jest domem dla 114 gatunków ssaków, 340 gatunków ptaków, 110 różnych gatunków gadów, 14 gatunków zwierząt ziemnowodnych oraz jeden gatunek ryb. To wszystko
na powierzchni 22 000 km2. Etosha "Wielkie białe jezioro" pokrywa 25% powierzchni parku. Obecnie jest to wyschniety zbiornik, który niegdyś byl wypełniany wodą rzki Kunene. Jednak nurt rzeki zmienił
sie na przełomie tysiacleci co spowodowało wyschniecie jeziora.
Obecnie jezioro jest suchym zbiornikiem, ktorego dno tworzy wyschnięta sól i glina. Zbiornik napełnia się woda podczas pory
deszczowej ale to na bardzo krótki okres czasu i tylko przy ogromnych ulewach deszczu. Obecnie w Eotoshy są trzy obozowiska w których można bezpiecznie spędzić noc o wybranym standardzie. Wszystkie
te obozowiska są położone w pobliżu wodopojów do których to zwierzęta przychodzą niemal zawsze.
Narodowy Park Etosha był największym Rezerwatem dzikich zwierząt aż do roku 1960, kiedy
to powierzchnia została zmniejszona o 80% , pomimo tego Etosha pozostaje nadal jednym z największych i najbardziej znaczących parków na ziemi.
jest jednym z naturalnych cudów Afryki i drugim pod względem wielkości kanionem na świecie. Jest długi na 161 km i szeroki na 27 km, a jego maksymalna głębokość sięga 550 m. Kanion dostarcza
niesamowitych wrażeń dzięki swoim punktom widokowym, z których można podziwiać ogrom i piękno tego cudu natury. Kanion został uformowany najprawdopodobniej 500 milionów lat temu. Do jego utworzenia
przyczyniła się nie tylko erozja wodna, ale również zapadające się dno kotlin spowodowane obruszaniem się skorupy ziemskiej.Kanion jest jednym ze ścisłych rezerwatów przyrody. Brama parku znajduje
się w Hobas. Główny punkt widokowy jest oddalony od niej o około 10 km.
Niezwykłą atrakcją Fish River Canyon jest pieszy szlak wzdłuż koryta rzeki na dnie kanionu. Ze względu na wysoki
poziom trudności jest to wyprawa dla zaawansowanych traperów. Pokonanie 86 km tego spektakularnego szlaku jest możliwe tylko od maja do września i zajmuje śmiałkom 5 dni marszu, podczas którego
należy nieść na plecach cały ekwipunek włącznie z wodą pitną.
leżąca pomiędzy Usakos a Swakopmund, jest nazywana także Matternhornem Afryki, ponieważ wyglądem przypomina trochę najpiękniejszy szczyt Alp.
Mimo że wznosząca się na wysokość 1800 m n.p.m.
Spitzkoppe nie jest najwyższą górą w Namibii, to jednak ze względu na zdumiewające kontury jest najbardziej znaną górą tego kraju. Położona w środku niekończącej się równiny niczym wyspa, jest widoczna
z bardzo daleka. Spitzkoppe jest rajem wspinaczki górskiej, jednak tylko najlepsi mogą sobie pozwolić na próbę jej zdobycia.
Góra ta jest pozostałością gigantycznego wulkanu, który runął
100 milionów lat temu i późniejszej erozji granitowej skały wulkanicznej.
pozostaje do dnia dzisiejszego jednym z najmniej zaludnionych zakątków świata. Miejsce o przepięknej górskiej scenerii jest ojczyzną ludzi z plemienia Himba. Surowy i spalony słońcem krajobraz
z godzin południowych przeobraża się w pejzaż pastelowych cieni w godzinach wieczornych i porannych. Topografia południowej części Kaokolandu charakteryzuje się nierównymi górami z wyżłobionymi
wyschniętymi strumieniami rzek.
Na północ od rzeki Horausib sceneria zdominowana jest przez niskie góry stołowe. Dalej na północ wyrastają nagle góry Otjihipa, tworzące wschodnią granice
kotliny Marienfluss, ograniczonej od Zachodu górami Hartmann. Kotlina Marienfluss jest stosunkowo zielona i tworzy kontrast z górami Hartmann, które często są spowite mgłą znad Atlantyku co wywołuje
przedziwne uczucie u podróżujących.Kaokoland jest rejonem odciętym od reszty świata.
Można tu doświadczyć niezwykłego uczucia ciszy i spokoju, którego próżno szukać w np. w zurbanizowanej
Europie. Region ten zamieszkuje około 16tys ludzi, wśród których 5 tys. to Himba. Średnia gęstość zaludnienia to 1 człowiek na 2 km2.Północną granicę Kaokoland wyznacza rzeka Kunene. O wyjątkowości
tego miejsca stanowi również fakt, że wśród tak stromych i wypalonych słońcem gór płynie rzeka z prawdziwie dużymi wodospadami: wodospady Ruacana są wysokie na 120 m i szerokie na 700 m, a wodospady
Epupa mają 135 m wysokości i 500 m szerokości. Otaczają je kolorowe skaliste ściany, różnorodne drzewa jak figowce, baobaby i palmy Makalani. Wrażenie jest niezapomniane.
Jeśli dodatkowo ogląda
się to miejsce w promieniach ogromnego, zachodzącego afrykańskiego słońca, to ciężko będzie kiedykolwiek je zapomnieć. W pobliżu Epupa można aktywnie spędzać czas wędrując po górach, pływając pontonami
po rzece (rafting), czy wreszcie kąpiąc się w przyjemnie chłodnej wodzie. Należy jednak uważać na krokodyle występujące w rzece.
czyli miasto duchów, leży 10 km od Lüderitz. W 1908 roku pracownik kolei Zacharias Lewala znalazł błyszczący kamień w piasku, który okazał się diamentem. Zdarzenie to zapoczątkowało "gorączkę diamentową",
przyczyniając się do powstania miasteczka, stylem budownictwa przypominającego niemieckie miejscowości. Jak grzyby po deszczu wyrastały sklepy, piekarnie, szkoły, teatr, biura prawników i wiele innych ośrodków
i urzędów potrzebnych do funkcjonowania nowoczesnego miasta. Budynki posiadały bogato zdobione fasady.
Miasto osiągnęło swoje apogeum w latach dwudziestych. Zamieszkiwało je wówczas na stałe
przez około 300 dorosłych Niemców i ich 40 dzieci, oraz 800 Owambo zakontraktowanych do pracy w kopalniach. W czasach świetności miasteczko oferowało wysokie warunki do życia. Szpital w Kolmanskop był
pierwszym szpitalem w południowej części Afryki, który posiadał aparat Roentgena.
Diamenty sprawiły, że miasto powstało i również one stały się przyczyną jego zagłady. Deficyt diamentowy i
odkrycie dużo większych złóż w Oranjemund to przyczyny, dla których miasteczko zostało opuszczone po 40 latach swego istnienia. Pustynia za sprawą wiatru i piasku systematycznie zawłaszczała opuszczone
budynki, tworząc unikalny wygląd miasta. Obecnie pozostałe ruiny zostały przejęte przez biuro konserwacji przyrody i zamienione w muzeum.
jest czwartym pod względem wielkości obszarem chronionym na świecie, o powierzchni 49 768 km2. To więcej niż powierzchnia Szwajcarii. Park obejmuje większą cześć pustyni Namib i gór Naukluft.
Występują tutaj rzadkie gatunki zwierząt, takich jak: zebra górska, żyrafa pustynna, antylopy oryks i springboki. Pustynia Namib słynie z Welwitschia mirabilis, endemicznej rośliny o wieku szacowanym
na 1500 lat.
Głównymi atrakcjami parku są: Sossusvlei z najwyższymi i najpiękniejszymi na świecie wydami, Sandwich Harbour i Naukluft Hiking Trail. Sossusvlei jest to miejsce, które nie może
być pominięte pod żadnym pretekstem. Piaszczyste wydmy są uważane za największe na świecie, o wysokości dochodzących do 300 m, a ich czerwonawy kolor i położenie czyni je jednym z najbardziej
fotogenicznych miejsc na Ziemi. Zdjęcia zrobione w Sossusvlei ozdabiają niejedną galerię i okładki wielu czasopism naukowych i podróżniczych.
Najbardziej spektakularnym miejscem jest Dead Valley
(Martwa Dolina), z jej martwymi i wyschniętymi pniami drzew na suchym i popękanym z braku wody podłożu, ukrytymi pośród czerwonych wydm.
wznosi się na wysokość 1878 m n.p.m. czyli ponad 400 metrów ponad otaczające go równiny. Czyni to Waterberg dominującym elementem krajobrazu na obszarze wielu kilometrów kwadratowych. Najstarsza
warstwa skalna oszacowana jest na 850 milionów lat. Na tym płaskowyżu Dinozaury pozostawiły swoje ślady 200 milionów lat temu. Pierwszymi osadnikami w Waterberg byli ludzie San, którzy żyli tam
aż do końca lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia.
Waterberg jest również miejscem historycznym, a to za sprawa ostatniej bitwy w czasie powstania Herero przeciwko Niemcom w latach 1904-1908.
Herero przegrali i zostali zmuszeni do opuszczenia ojczyzny. Tysiące wojowników zostało zabitych w wyniku pościgów i rzezi, a setki umarły z wycieńczenia i głodu. Ci, którzy przeżyli, dotarli na tereny
dzisiejszej Botswany, gdzie do dziś żyje wielu Herero. Szacuje się, że w wojnie z Niemcami zginęło dwie trzecie ludności Herero.
W pobliżu kampingu można zobaczyć stare groby niemieckich
żołnierzy poległych w walkach. Zamordowanych Herero nikt nie chował... Płaskowyż i otaczające go tereny zostały uznany za ścisły rezerwat przyrody już w 1972 roku. Głównym celem stworzenia tego
rezerwatu była ochrona ginących i rzadkich gatunków zwierząt. Program ratowania ginących gatunków okazał się wielkim sukcesem i Waterberg jest teraz głównym dostarczycielem tych zwierząt do innych parków.
rozciąga się od rzeki Kunene na północy do okresowej rzeki Ugab na południu. Jest to wąski pas wybrzeża o długości około 500 kilometrów. Na jego krajobraz składają się wysokie wydmy,
pasma górskie oraz kaniony o stromych brzegach.
Tutejszy klimat nie ma nic wspólnego z klimatem, który znamy z innych pustyń. Zimny prąd Benguelski płynący znad Antarktydy wraz
z bryzą wiejąca od chłodnego Atlantyku powodują tworzenie się gęstej mgły, która niczym zawiesina ciężkich chmur wisi nad wybrzeżem Namibii. Owa mgła jest jedynym źródłem wilgoci dla wielu
mieszkańców świata zwierzęcego. Wybrzeże Szkieletowe znane jest głównie z wraków statków i historii o żeglarzach wędrujących setki kilometrów w głąb lądu w poszukiwaniu żywności.
Najlepszą możliwością zobaczenia wraków jest przelot nad Parkiem lub jazda samochodem z napędem na cztery koła.Springboki, strusie, oryksy, hieny i szakale są bardzo często spotykanymi
zwierzętami tego rejonu.
W korytach rzek okresowych można napotkać pustynne słonie, żyrafy, lwy i nosorożce. Drapieżniki jak szakal czy hiena polują na foki, które masowo występują u
wybrzeży Namibii.