ZOBACZ GDZIE ZIMUJA BOCIANY

Czy wiesz że? Wzrost temperatury a płeć gadów

13/05/2023

Krokodyl nilowy (Crocodylus niloticus) na brzegu jednej z rzek delty Okawango fot. Krzysztof Piotrowski

Cztery ostatnie lata były najgorętsze w historii (tzn. od czasu kiedy są prowadzone pomiary meteorologiczne). Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że prawie wszystkie nowonarodzone osobniki żółwi (niektóre gatunki) i krokodyli, bez względu na to czy wykluły się plażach Florydy, czy na bagnach Okawango są samicami. Dlaczego tak się dzieje?

U wszystkich gatunków krokodyli, jak również wielu żółwi, płeć jest determinowana temperaturą inkubacji (oznaczana skrótem TDP). Temperatura w gnieździe w środkowej fazie rozwoju zarodkowego wpływa na to jakiej płci będzie wylęgający się osobnik.

Aby z jaj mogły się wykluwać krokodyle płci męskiej temperatura w gnieździe powinna wahać się pomiędzy 31,7 a 34,5˚C. Temperatura powyżej lub poniżej wspomnianego zakresu skutkuje lęgiem tylko osobników płci żeńskiej. Temperatura wahająca się pomiędzy oboma ekstremami wpływa na równowagę płci u wylęgających się osobników.

Wzrost średnich temperatur na Ziemi spowodowany ociepleniem klimatu może mieć głęboki wpływ na proporcję osobników płci żeńskiej i męskiej danej populacji. Krótkoterminowo, rosnąca liczba samic pozornie przyniesie korzyści w postaci większej liczby składanych jaj. Jednak w perspektywie długoterminowej taka nierównowaga obniży różnorodność genetyczną i w konsekwencji zagrozi wymarciem gatunków.